Hall: Zostałam stworzona do pokera – jestem samolubna, konkurencyjna i zdyscyplinowana

Hall: Zostałam stworzona do pokera - jestem samolubna, konkurencyjna i zdyscyplinowana

Cate Hall jest wymieniana w gronie tych pokerzystów, którzy moga odegrać dużą rolę podczas zbliżającego się World Series of Poker. Hall przyznaje, że poker jest tym, w czym czuje się najlepiej. Zapraszamy do przeczytania bardzo ciekawego wywiadu z nią, przeprowadzonego przez portal pokerupdate.

Ukończyłaś studia na Yale w 2009 roku i do lipca zeszłego roku pracowałaś w firmie prawniczej. Wiemy, że przygodę z pokerem rozpoczęłaś podczas „Maryland Live!” i to tam nauczyłaś się grać. Jednak opowiedz, co najbardziej wciągnęło cię do tej gry?

Cate Hall: Myślę, że wciągnęłam się w granie w pokera, gdyż lubię rywalizację i na pewien sposób jestem egoistką. Wyobrażałam sobie pokera jako aktywność, która pozwala na zarobek, dzięki posiadanej umiejętności przewidywania, co myślą i planują zrobić inne osoby. Myślałam, że będzie mi to wychodziło, jeśli będę się wystarczająco starała. Teraz inaczej postrzegam tę grę. Uważam, że ciężka praca jest o wiele ważniejsza niż inteligencja. Stało się to dla mnie bardziej interesujące, gdy zaczęłam robić postępy i powoli, kawałeczek po kawałeczku zaczęłam rozumieć, co najlepsi gracze myślą o grze.

Większość osób, które grają dla rywalizacji zazwyczaj była wcześniej związana z jakimś sportem lub grą. Czy w twoim przypadku jest podobnie?

Cate Hall: Jestem totalnym zaprzeczeniem sportowca. Rzeczywiście, gdy rozpoczęła się moja popularność, utknęłam w świecie World of Warcraft na dłużą część roku. Wyobrażam sobie jednak, że prawdziwi gracze drwiliby ze mnie, gdybym twierdziła, że wywodzę się ze świata gier. Zawsze uwielbiałam rywalizację, ci którzy mnie znają powiedzieliby, że szaleńczo. Jednak w przeszłości skupiało się to głównie na szkole i mojej karierze zawodowej.

Teraz, gdy już jesteś pełnoetatowym profesjonalistą, jaki według ciebie był najważniejszy czynnik, który zadecydował, o tym, że zaczęłaś zarabiać pokerem na życie?

Cate Hall: Myślę, że najważniejszym czynnikiem prowadzącym do odnoszenia sukcesów jako profesjonalny gracz jest dyscyplina, która może przyjmować wiele form. Dla przykładu może chodzić o granie tylko na poziomie swojego bankrollu, nieważne jakie odczucia ma się, co do dalszego przebiegu gry, albo poświęcanie godzin na naukę, pomimo iż łatwiej i przyjemniej jest po prostu grać, czy też pozostanie czujnym przy stole, nawet gdy jest się już znudzonym i zmęczonym.

Co skłoniło cię do rozpoczęcia gry w turniejach? Czy była to jedna konkretna decyzja, czy zmiana następowała stopniowo?

Cate Hall: Zaczęłam poświęcać więcej czasu turniejom już ostatniej jesieni, głównie po to, by stworzyć sobie platformę do poruszania problemów, które mnie zajmują. Chodzi głównie o efektywny altruizm i seksizm w pokerze. Gdy jesteś graczem cashowym, to nieważne jak dobry jesteś, dla społeczności pokerowej jesteś niewidzialny. Rezultaty osiągane w turniejach czynią cię bardziej widzialnym, a przez to więcej osób się tobą interesuje, jeśli dobrze ci w nich idzie.

Patrząc na twoją relatywnie krótką, a jednak daleką podróż w świat pokera, wygląda jakby wszystko przyszło ci szybko i łatwo. Czy możesz opowiedzieć o jakiś poważniejszych przeszkodach, na które natknęłaś się do tej pory?

Cate Hall: Mój pierwszy rok jako profesjonalista poszedł mi niesamowicie dobrze, ale ciągle czuję się niepewna i mam wiele wątpliwości co do siebie. W pewnym sensie, to że poszło mi tak dobrze, stawia mnie przed większymi wyzwaniami. Jestem świadoma, tego że wariancja była dla mnie łaskawa i że powinnam wrócić do średniej. Pracowałam bardzo ciężko i czuję, że bardzo szybko się doskonalę, ale szczerze mówiąc nie mam pojęcia jakie osiągnę rezultaty w przyszłości, lub jak powinny one wyglądać. Czuję pewien niepokój, że tak szybko to wszystko się potoczyło i że może to zamurować moją dalszą karierę.

Biorąc pod uwagę to, że często wypowiadasz się na temat seksizmu w świecie pokerowym, powiedz czy widzisz różnicę w jego poziomie odkąd przerzuciłaś się z gier cashowych na grę w turniejach?

Cate Hall: Uważam, że liczba seksistowskich docinków w grze jest odwrotnie proporcjonalna do poziomu umiejętności przeciętnego gracza. Nie ma więc bezpośredniej różnicy między turniejami i grami cashowymi. Bardziej można mówić o różnicy w grach cashowych na średnich i wysokich stawkach i turniejach z niskim wpisowym. Ponieważ turnieje są bardzo reklamowane wśród szerokiego grona odbiorców, a gry cashowe nie, to przy turniejach pojawia się ten problem, że reklama jest skierowana głównie w stronę mężczyzn jednocześnie ukazując kobiety jako bezmyślne obiekty seksualne i obserwatorów a nie graczy. WPT i Royal Flush Girls są tego najgorszym przykładem.

Pozostając w tym temacie, czy czujesz, że twoja umiejętność komunikowania się za pomocą Twittera i popularnego bloga, zmieniła coś w nastawieniu płci przeciwnej?

Cate Hall: Nie jestem pewna ile umysłów i serc udało mi się przekonać. Są osoby, które mówiły mi, że teraz widzą problem w tym jak kobiety są traktowane wśród społeczności pokerowej. Z drugiej strony, czuję, że część osób zareagowała defensywnie, w kwestii złego traktowania kobiet w pokerze. Niektórzy z nich poczuli się osobiście zaatakowani. Ciężko wyczuć tę równowagę, czy to co mówię jest pomocne czy powoduję jeszcze większe okopywanie się tej grupy osób. Szczególnie, że nie należę do najlepszych dyplomatów na Twitterze i mogę irytować ludzi – z czasem zaczęłam zwracać na to większą uwagę i staram się być delikatniejsza teraz. Tak naprawdę, to ciężko określić czy mam pozytywny czy negatywny odbiór w mediach społecznościowych, gdzie trolle wydają się być głośniejsze i bardziej natrętne niż ludzie, którzy się z tobą zgadzają.

Odniosłaś niesamowity sukces w WPT, dochodząc do dwóch stołów finałowych w relatywnie krótkim czasie. Czy jest coś szczególnego, co pasuje ci w WPT?

Cate Hall: Chciałabym myśleć, że chodzi o powolne struktury wielu eventów WPT, które mi odpowiadają, ponieważ odpowiadają większości lepszych graczy. Byłoby miło, gdy to dotyczyło również mnie. W rzeczywistości to tylko statystki. Prawdopodobnie głównym czynnikiem, przez który poszło mi tak dobrze było to, że eventy WPT stanowiły dużą część wśród ważniejszych turniejów, w których brałam udział.

Komunikat

Poker24 to najstarszy polskojęzyczny portal o pokerze. Niestety ze względu na zmiany prawne, bieżąca działalność została zawieszona do odwołania. Dziękujemy, że byliście z nami.

Redakcja

Kontakt

Kategorie Publikacji

Archiwum

Archiwa